Jedną z moich największych pasji jest street workout oraz parkour. Praktycznie codziennie, z obowiązkowymi przerwami regeneracyjnymi, ćwiczę takie rzeczy jak podciągnie się na drążku, biegi przełajowe ze skokami oraz wspinaczkę na przeróżne obiekty. Do moich ulubionych należy wspinanie się po drzewach, co poprawia kondycję oraz szybkość ruchów. Zauważyłem jednak, że skóra na moich dłoniach szybko ulega zniszczeniu.
Od pewnego momentu używam rękawiczek do podciągania
Postanowiłem to zmienić. Za radą kolegi z treningów poszedłem do sklepu sportowego celem uzupełnienia wyposażenia. Pierwszą potrzebą były odpowiednie rękawiczki do podciągania oraz opaski elastyczne. Szybko znalazłem odpowiedni model w dobrej cenie. Pamiętając, że takie przedmioty szybko się niszczą, kupiłem dwie pary rękawiczek oraz dwa komplety opasek elastycznych. Musiałem teraz odczekać chwilę, dając dłoniom czas na zagojenie się. Po tym od razu, spragniony treningu, przywdziałem rękawiczki do podciągania i udałem się do lasu. Znajdował się tam zainstalowany niegdyś drążek. Po rozgrzewce zacząłem się podciągać. Okazało się, że rękawiczki zmieniły całe doświadczenie w coś niezwykle przyjemnego. Ból dłoni szybko zniknął, a rezultaty treningu stały się o wiele lepsze. Poprawiłem wyniki w podciąganiu o kilkanaście procent. Po drążku przyszedł czas na wspinaczkę. Obrałem kilka drzew na swój cel i zacząłem szybko się po nich wspinać. Kora, która normalnie podrażniała moje dłonie, uniemożliwiając dalszą wspinaczkę, przestała być uciążliwa. Szybko zdobyłem korony kilku drzew, po czym równie szybko zszedłem na dół. Postanowiłem w dalszym ciągu poskakać przez murki. Normalnie największym problemem były dłonie oraz zmęczone stawy. Dzięki rękawiczkom oraz opaskom uciskowym te trudności praktycznie w całości ustąpiły. Oprócz tego siła uścisku dłoni również się zwiększyła, a to dzięki odpowiedniemu doborowi modelu rękawiczek. Idealnie przylegały one do dłoni, jednocześnie nie powodując zwiększonej potliwości. To mogłoby okazać się sporym wyzwaniem, gdyż nie mogłem sobie pozwolić na poślizgnięcia z powodu spoconych dłoni. Problem ten jednak nie wystąpił.
Zachęcam do wypróbowania specjalistycznego sprzętu sportowego, jeżeli podobnie jak ja trenujecie w terenie. Zawsze byłem fanem uprawiania sportu „na dziko”, bez specjalnych przyrządów oprócz tych wymaganych w danej dziedzinie. Rękawiczki do podciągania przekonały mnie jednak, że warto zainwestować trochę pieniędzy, otrzymując w zamian lepsze rezultaty i oszczędzając zdrowie.