Prowadzenie uprawy to każdego roku wyzwanie, a jednym z bardziej narażonych pól będzie pole kukurydziane. Pojawiają się przy kukurydzy najróżniejsze szkodniki typowe dla wielu roślin, ale też takie mające wybrane miejsca, a w tym właśnie kukurydzę. Dlatego warto znać przekrój szkodników jakie mogą zalęgnąć się w naszej uprawie, abyśmy mogli szybko zareagować i wytępić danego insekta w możliwie najszybszy sposób. Pamiętajmy też, iż w wielu przypadkach ważne jest też zapobieganie i głęboka orka po zbiorach kukurydzy.
Szkodniki, które niszczą kukurydzę
Każde podejrzenie insektów, które mogły się zalęgnąć w naszej uprawie powinno być niezwłocznie zbadane i zdiagnozowane, a następnie powinniśmy powziąć odpowiednie sposoby na usunięcie danego problemu. Bardzo często niebezpieczne szkodniki kukurydzy występują w kukurydzy. Oczywiście, najpopularniejsze są mszyce znane niemal wszędzie, dlatego nie są aż tak wyjątkowym i trudnym do usunięcia szkodnikiem. Gorsze będą omacnice prosowianki, czyli szkodniki, które każdego roku niszą przynajmniej 15% danej uprawy. W okolicy maja gąsienice przepoczwarzają się w motyle, by w czerwcu złożyć jaja na liściach. Po maksymalnie 10 dniach wylęgną się gąsienice potrzebujące 3 dni na wzmocnienie aparatu gębowego. To właśnie w tym czasie powinniśmy zastosować oprysk chemiczny. Oczywiście po zbiorze głęboko orzemy, a przed sadzeniem wybieramy pole, na którym kukurydzy wcześniej nie było oraz szykujemy pułapki feromonowe. Są jeszcze rolnice oraz drutowce, które od podstaw niszczą każda łodygę kukurydzy. To bardzo trudny przypadek, przez który kukurydza po prostu obumiera. Dlatego pamiętajmy, aby kukurydzę na jednym obszarze nie sadzić częściej niż co 4 lata, a do tego zadbajmy o inne aspekty. Stosujmy głębokie orki, usuwajmy chwasty, a także resztki pożniwne. To sprawi, iż skutecznie ograniczymy występowanie tych insektów, a my nie będziemy mieli potrzeby stosować środków chemicznych. Warto zainteresować się tematyką ochrony pola kukurydzianego.
W prowadzeniu pola kukurydzy ważne nie jest tylko dbanie o nawożenie, nawadnianie i odpowiednie sadzenie. To również monitorowanie roślin w ramach sprawdzenia ich czy nie rozwijają się szkodniki takie jak omacnice prosowianki, mszyce czy drutowce albo rolnice. W ten sposób będziemy przygotowani na zakończenie żeru insektów albo wcześniej ograniczymy w sposób skuteczny występowanie nadmiernej ilości inwazyjnego robactwa. Warto szybciej mieć taką wiedzę, aby nie utracić dużej części swojego plonu.