Lato to czas wzmożonych ukąszeń kleszczy. Tak naprawdę niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, do czego może doprowadzić takie ugryzienie. Mimo tego, że o kleszczach w ostatnim czasie mówi się naprawdę dużo, to wciąż wiele osób nie podchodzi do tego tematu poważnie. Należy wiedzieć, że każdy z kleszczy potencjalnie może zarazić nas groźną chorobą o nazwie borelioza. Mówi się jednak o tym, że nie każdy jest nią zarażony. W jaki sposób dowiedzieć się, czy kleszcz, który nas ukąsił mógł nas zarazić?
Czy kleszcze się bada?
Wciąż nie każdy wie, że kleszcza wyjętego z naszego ciała możemy odesłać na specjalne badanie, dzięki któremu dowiemy się, czy istnieje ryzyko, że zostaliśmy zarażeni boreliozą. Czas oczekiwania na wynik takiego badania wynosi od 1 do 7 dni, jednak zazwyczaj jest to dolna granica. Wykonanie takiego badania zawsze ma ogromny sens, ponieważ po ukąszeniu choroba może się już rozwijać i nie dawać absolutnie żadnych objawów. Tak naprawdę aby uchronić się przed problemami zdrowotnymi powinniśmy zacząć działać od razu. Badanie kleszcza uważane jest za bardzo czułe, a wynik jest wiarygodny na tyle, że może być wskazaniem do rozpoczęcia leczenia. Jeśli chcemy przebadać kleszcza, to pierwszą czynnością powinno być jego wyjęcie z ciała, a następnie umieszczenie go w plastikowym, jałowym pojemniku. Może to być np. pojemnik do badania moczu, który znajdziemy w każdej aptece. Kolejnym krokiem będzie dostarczenie kleszcza do Punktu Pobrań, który umożliwia wykonanie takiego badania. Informację odnoście tego, gdzie zbadać kleszcza znajdziemy w Internecie. Nowością na rynku jest zamawianie kuriera, który przyjeżdża po przesyłkę. Musimy pamiętać, że zanim dostarczymy kleszcza do laboratorium, powinniśmy przechowywać go w odpowiednich warunkach. Mówi się, że najlepiej jest umieścić go w lodówce. Kleszcza możemy przechowywać maksymalnie 48 godzin, jednak najlepiej będzie przekazać go jak najszybciej. Jeśli nie mamy możliwości tak szybkiego dostarczenia kleszcza, należy go zamrozić i w taki sposób dostarczyć do punktu pobrań.
Tak naprawdę kleszcz badany jest w taki sam sposób, w jaki badany jest człowiek. Badanie polega na wykonaniu testu serologicznego, który potwierdzi lub wykluczy obecność krętków Borella w jego ciele. Należy wiedzieć, że na takie badanie nie jest wymagane skierowanie od lekarza, a więc wykonać je możemy w każdej chwili. Musimy jednak pamiętać o tym, że nie każde laboratorium oferuje wykonanie tego badania. Wynik ujemny oznacza, że kleszcz nie był nosicielem, a więc nie ma ryzyka zarażenia krętkiem Borella, o ile w ostatnim czasie nie ukąsił nas inny kleszcz.